Przecież Ty nigdy nie komentujesz tutaj i nie bierzesz udziału w dyskusjach ;)

Eee, z tym nigdy to nadużycie ;p

Bardzo zaskakuje mnie ta radykalna opinia, bo się z nią całkowicie nie zgadzam. Czyżby już Pani widziała całość i absolutnie nic dobrego nie znalazła. Pisze Pani "Odegrane jak w podstawówce na jasełkach "?! Widocznie nie oglądała Pani jasełkach w podstawówce!!! Coś mi tu zawodowym uprzedzeniem zalatuje....

Odetchnęlam z ulgą, że komuś się podoba, dzięki za opinię i szybką analizę psychologiczną.

z tą "analizą psychologiczną" to trochę przesada, co najwyżej chęć zabrania głosu w dyskusji (takim "z złącznikiem").
A serial nie jest taki zły - obejrzałem 5-ty odcinek. Biorę jednak pod uwagę, że serial jest bardziej skierowany (ztargetowany) na młode pokolenie, więc "stare kino" nie wchodzi w grę - odbiorca to już margines.... Nowe weszło.